Ostatnie pożegnanie siostry Antonii z klasztoru Annuntiata [FOTO i WIDEO]
Mszy św. żałobnej w klasztornej kaplicy przewodniczył kuzyn zmarłej zakonnicy, ordynariusz diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski ks. bp Edward Dajczak.
Mszę św. odprawiono z licznym udziałem wiernych, zakonnic ze Zgromadzenia Misyjnego Sióstr Służebnic Ducha Świętego, motocyklistów grupy SRC Motocykle, a także przedstawicieli władz miasta. Po jej zakończeniu kondukt przeszedł na cmentarz Jeruzalem, gdzie - w sąsiedztwie grobów innych sióstr - złożono doczesne szczątki siostry Antonii. Podkreślano jej zaangażowanie na rzecz potrzebujących, a przede wszystkim dzieci. - Zawsze mówiła, że załatwi dobrą pogodę - wspominano. Pochówek odbył się w pięknej, słonecznej aurze.
Siostra Antonia (Zofia Gruntowska, 25.01.1952 - 28.01.2022) od wielu lat w swoją aktywność kierowała do ludzi o niskim statusie materialnym, przede wszystkim do rodzin marginalizowanych. Była inicjatorką programu profilaktycznego „Ale Maris Stella”, adresowanego do dzieci z rodzin z problemem alkoholowym, realizowanego przez Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha Świętego. Na podkreślenie zasługuje położenie głównego nacisku na motywowanie uczestników programu do zmiany swojego dotychczasowego trybu życia. Ponadto od wielu lat siostra Antonia prowadziła kuchnię dla rodzin żyjących z zasiłków. I tu także nie tylko dawała, ale i wymagała. W ten sposób przeciwdziałała powstawaniu postaw roszczeniowych i pogłębianiu się poczucia bezradności.
Szczególną inicjatywą, będącą efektem wrażliwości siostry Antonii na potrzeby najmłodszych, jest Ogródek św. Rodziny – wakacyjna szkółka dla ponad 40 dzieci. Ogródek, czyli plac przekazany przez Urząd Miasta - siostra wraz ze swoimi podopiecznymi przystosowała do potrzeb dzieci: oprócz ogrodzenia i wysprzątania na placu powstało stałe miejsce na ognisko, piaskownica, kuchnia polowa, przyrządy do zabawy, trzy namioty pełniące rolę świetlicy. - Była wzorowym urzędnikiem - mówił wiceprezydent Dawid Wacławczyk, wzmiankując obowiązkowość przy rozliczaniu projektów. Siostry dziękowały za wsparcie ze strony miasta.
Atutem siostry Antonii była umiejętność pozyskiwania sponsorów oraz pozyskiwanie do współpracy wielu wolontariuszy. Była nie tylko zakonnicą, ale i człowiekiem wielkiego serca, który cicho i bez fanfar jednak cierpliwie i konsekwentnie pracował na rzecz najbardziej potrzebujących i tworzy środowisko osób chcących dzielić się z nimi.
Jest laureatką Medalu im. Ks. Stefana Pieczki „Unitas in veritate” (2008) oraz Super Pantofelka Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego (2014).
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.