Limity w poradniach wciąż za małe
Poradnie reumatologiczna, kardiologiczna i okulistyczna limit kontraktu wyczerpały do końca roku. Na nowy rok zarejestrować będzie można się w listopadzie. W pozostałych poradniach raciborskiego szpitala czas oczekiwania na wizytę waha się od ok. 3 tygodni do 6 miesięcy.
- Mamy limit z góry ustalony, ile pacjentów możemy przyjąć. Potrzeby są tak duże, że nawet gdybyśmy mogli przyjmować od rana do wieczora, to kolejki nadal by były - przyznaje Krystyna Klimaszewska ze Szpitala Rejonowego w Raciborzu.
Chirurgia dla dzieci, poradnie preluksacyjna i onkologiczna to jedyne, gdzie pacjenci przyjmowani są na bieżąco. Ile wynosi czas oczekiwania w pozostałych poradniach?
- chirurgia ogólna - w zależności od wyboru lekarza - ok. 2 miesięcy,
- chirurgia szczękowa - oczekiwanie na planowane zabiegi ok. 2-3 miesięcy,
- urologia - ok. 2-5 miesięcy, w zależności od wyboru lekarza,
- otolaryngologia - ok. 2 miesięcy,
- cukrzycowa - ok. 3 miesięcy,
- nefrologia - ok. 4-5 miesięcy,
- kardiologia dla dzieci - ok. 3 miesięcy,
- hepatologiczna - ok. 2-4 miesięcy, w zależności od schorzenia,
- poradnia K - ok. 4 miesięcy - w zależności od wyboru lekarza,
- pulmonologiczna - ok. 3 miesięcy,
- dermatologiczna - ok. 3-4 tygodni,
- urazowo-ortopedyczna - ok. 6 miesięcy,
- chorób sutka - ok. 4 miesięcy,
- proktologiczna - ok. 3-4 miesięcy.
W przypadku poradni reumatologicznej, kardiologicznej i okulistycznej limity na ten rok zostały już wyczerpane. A na 2011 będzie można się zapisywać od listopada.
- Wszystkie pilne przypadki, które wiążą się z zagrożeniem życia przyjmowane są oczywiście na bieżąco - mówi Krystyna Klimaszewska. - Czas oczekiwania wiąże się też często z wyborem konkretnego specjalisty, np. na chirurgii czeka się dłużej, gdy chce się dostać do doktora Gamrota - dodaje.
Pielęgniarka przyznaje, że szpital stara się robić wszystko, by kontrakty dla raciborskich poradni były zwiększane. - Udało się to zrobić m.in. jeśli chodzi o poradnię preluksacyjną - zwraca uwagę Krystyna Klimaszewska. - Ale zdarza się i tak, że NFZ zmniejsza nam kontrakty, tak było z ortopedią i chirurgią, gdzie pacjenci czekają w najdłuższych kolejkach, a teraz one się jeszcze wydłużają - dodaje.
Krystyna Klimaszewska, która sprawuje pieczę nad raciborskimi poradniami specjalistycznymi, zauważa, że pacjenci często są nieprzygotowani do wizyty u specjalisty czy do zarejestrowania się. - Często nie mają książeczki ubezpieczeniowej czy zaświadczenia z zakładu pracy, że składki są odprowadzane. Na tablicach przed rejestracją wypisane są wszystkie potrzebne dokumenty, które pacjent powinien posiadać - podkreśla pielęgniarka.
- Brakuje też punktów, w których pacjent mógłby dowiedzieć się więcej o swojej chorobie, o tym jak przyjmować przepisane mu leki, jaką stosować dietę czy ćwiczenia, ale na to NFZ nie chce dawać pieniędzy. Pacjenci po wyjściu od lekarza zostają pozostawieni sami sobie i często czują się zagubieni - kończy Krystyna Klimaszewska.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany