Prywatyzacja raciborskiego szpitala? Nie w tej kadencji
Nie w tej kadencji - tak starosta raciborski odpowiedział na nasze pytanie, czy możliwa jest prywatyzacja raciborskiego szpitala. Przyznał natomiast, że zarząd powiatu przygląda się lecznicom funkcjonującym jako spółki. - Wiele zakupów jest tańszych i to nieprawda, że zamykają oddziały - dodał
Szpital Rejonowy w Raciborzu podlega powiatowi. Dziś, na konferencji prasowej, starosta Ryszard Winiarski zapewnił, że w tej kadencji nie będzie prywatyzacji szpitala, ale temat jest rozważany, na razie na zasadzie zebrania doświadczeń innych jednostek. Szef zarządu powiatu był już w Olkuszu. Tam dowiedział się, że prywatny szpital taniej kupuje leki i sprzęt. - W ciągu 5 lat dołożyli 20 mln zł, ale poukładali ten szpital - dodał. Na dodatek otworzyli cztery oddziały. Starosta od razu zapowiada, by temat nie budził negatywnych emocji, bo na pewno szpital w Raciborzu nie będzie zwalniał ani pielęgniarek, ani lekarzy. - Już mamy problem z pozyskaniem specjalistów - dodał. Jeśli zrodzi się koncepcja prywatyzacji, czyli przekształcenia SPZOZ w spółkę kapitałową, na pewno zostanie to skonsultowane z radą społeczną i załogi. Są dwa podmioty zainteresowane tym tematem. Na dziś, jak zapewnił starosta, najważniejsze jest zapewnie środków na modernizację zdekapitalizowanego sprzętu.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany