Na konferencji w szpitalu o zmianach kadrowych i kosztach posiłków oraz sprzątania
Zmiany kadrowe na stanowisku zastępcy dyrektora ds. medycznych i szefa ratowników medycznych, a także koszty usług zewnętrznych były tematem dzisiejszej konferencji prasowej w lecznicy przy Gamowskiej.
Jak poinformował dyrektor Ryszard Rudnik, zmiana na stanowisku zastępcy ds. medycznych spowodowana jest zakończeniem kadencji dra Włodzimierza Kącika. - Nie ma tu żadnych podtekstów - zapewnił Ryszard Rudnik, dodając, że dotychczasowy zastępca nie zdecydował się wystartować w nowym konkursie (będzie ogłoszony 4 lutego). Dyrektor poprosił więc o pełnienie tych obowiązków lek. med. Elżbietę Wielgos-Karpińską, lekarza z 33-letnim stażem, chirurga, szefa bloku operacyjnego, niegdyś kierującą pogotowiem. Pełnić będzie funkcję do czasu zakończenia konkursu, w którym, jak poinformowała, również wystartuje. Co prawda już wcześniej proponowano jej to stanowisko, ale odmówiła, nie widząc możliwość sprawowania funkcji i wykonywania zawodu. Teraz dała się przekonać. Pozostanie w poradniach i na dyżurach szpitalnych.
Odejście kierownika izby przyjęć i pogotowia, lek. med. Piotra Sokołowskiego, jak poinformował dyrektor, odbyło się na jego prośbę. Dyrekcja przystała na porozumienie. Doktor Sokołowski będzie pracował w naszym pogotowiu do końca grudnia, zgodnie z opracowanym planem dyżurów. Jak nam powiedział, odchodzi z Raciborza na nowe, lepiej płatne miejsce. Dyrektor przyznał jednak, że komisja etyczna zajmowała się skargą podpisaną przez 27 pracowników (dane doprecyzowane po konferencji), zarzucających doktorowi Sokołowskiemu zachowania mobbingowe. - Protokołu komisji, która zakończyła prace, jeszcze nie ma, ale były przesłanki mobbingu - oświadczył dziś mediom Rudnik. Jak dodał, kierownik pogotowia odmówił składania wyjaśnień, a postępowanie komisji było długie, wypowiedziało się wiele osób, a procedurę wszczęto po tym, jak skarga trafiła na biurko dyrekcji. - Po spotkaniu ze skarżącymi nadałem temu dalszy bieg - oświadczył dyrektor. To drugi taki przypadek przy Gamowskiej w ciągu ostatnich lat. Na odchodzącego kierownika dyrektor, jak zapewnił, nie narzekał, pozytywnie ocenił zmiany, jakich dokonał, i wynik finansowy pogotowia. Od stycznia jego miejsce zajmie lek. med. Bogdan Kubik, specjalista medycyny ratunkowej. Nowy szef raciborskich ratowników pracował już w Raciborzu. Obecnie pracuje w Rybniku.
Zakończyły się przetargi na świadczenie usług zewnętrznych - dostawa posiłków i sprzątanie. W obydwu przypadkach najniższe oferty złożył Impel, ale są one łącznie o 600 tys. zł wyższe niż obecne. - To efekt zmiany przepisów dotyczących umów śmieciowych - poinformował dyrektor. Oznacza to, że szpital zapłaci za ich ozusowanie.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany