Szef śląskiego NFZ z wizytą w Raciborzu. Szpital z nadzieją na dodatkowe pieniądze
Jerzy Szafranowicz, dyrektor Wojewódzkiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach gościł wczoraj w Raciborzu. Jak się okazało, nasze miasto nie jest mu obce. Dyrektor, jako ortopeda, współpracował z dr. Konzalem.
- W końcu można rozmawiać o problemach. Wcześniej był nawet kłopot z umówieniem wizyty w Katowicach, w budynku NFZ obowiązywały przepustki. Teraz NFZ jest otwarty na rozmowy - mówi Ryszard Rudnik, dyrektor raciborskiej lecznicy, który wraz ze starostą zaprosił Jerzego Szafranowicza do Raciborza. Jego zdaniem wczorajsza wizyta ma duże znaczenie. - Pokazaliśmy naszemu gościowi szpital, nasz potencjał. Mówiliśmy o problemach. Dyrektor ma teraz dobry obraz Raciborza - dodaje R. Rudnik. Szef śląskiego NFZ zna zresztą Racibórz. Jest ortopedą. Współpracował z dr. Stanisławem Konzalem w starym szpitalu przy Bema.
Raciborska lecznica sygnalizuje trzy problemy - zbyt mały kontrakt na geriatrię i neurologię oraz funkcjonowanie ortopedii. W dwóch pierwszych przypadkach szpital jest w stanie przyjąć więcej pacjentów. Ma dobre zaplecze kadrowe i sprzętowe. Trzeba jednak zwiększyć kontrakt. - Mam nadzieję, że po tej wizycie to nastąpi - nie kryje dyrektor Rudnik. W przypadku ortopedii w Racibórz zagwarantował wykonanie minimalnej liczby wysokospecjalistycznych, m.in. wszczepienia endoprotez. To warunek, by mówić o większym kontrakcie.
- Na początku sierpnia planujemy kolejne spotkanie, tym razem w szerszym gronie, z szefami placówek medycznych w całym powiecie - kończy dyrektor Rudnik.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany