Narobił Pan wszystkim kłopotów
Tak sędzia Edward Chrapek ocenia organizację V Otwartych Mistrzostw Śląska w Ratownictwie Medycznym i działania szefa raciborskich ratowników dr. Piotra Sokołowskiego. Raciborska impreza, jego zdaniem, przyćmiła wszystkie dotychczasowe. - Każdy będzie chciał być lepszy, a to z kolei nie będzie łatwe - dodaje.
Dziś sędzia Chrapek (na zdjęciu), na co dzień lekarz, specjalista chirurgii dziecięcej i medycyny ratunkowej, oceniał poczynania ekip w salce katechetycznej kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Należy do jednych z surowszych sędziów. Co rusz zadawał pytania. Ratownicy nieraz się gubili, źle odpowiadali. Zadanie zresztą nie było proste. Dziecko ma gorączkę, niewydolność oddechową. Trzeba było szybko działać. Mieć sporo wiedzę, jakie podjąć czynności.
Świadkiem poczynań raciborskiej ekipy był dr Piotr Sokołowski (na zdjęciach w galerii pierwszy z lewej), szef pogotowia w Raciborzu. - To fascynat medycyny ratunkowej i jak coś sobie postanowi, to to zrealizuje - mówi sędzia Chrapek. Jego zdaniem jednak, cała raciborska ekipa, która organizowała mistrzostwa, zrobiła innym sporo kłopot. - Zrobili prawdziwą olimpiadę medyczną. Otwarcie zrobiło na mnie wrażenie. Każdy kto będzie chciał być lepszy, ma teraz spory problem - dodaje. - Narobił Pan wszystkim kłopotów - mówił żartem do dr. Sokołowskiego.
Jutro zakończenie imprezy. O godz. 10.00 rozpocznie się parada karetek ulicami Raciborza. Przejedzie 21 ekip, w tym jedna ukraińska ze Lwowa. O godz. 11.00 na placu przed kościołem na Ostrogu nastąpi oficjalne ogłoszenie wyników.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany