Po czym poznać dobrego pracodawcę?
Tytułowe pytanie zadaje sobie pewnie wielu rekrutujących i poszukujących pracę. Odpowiedź na nie jest jednak wielowymiarowa, ponieważ każdy ma inne definicje, co w kontekście pracodawcy, oznacza „dobry”. Dla jednych bardziej liczą się przyjazne relacje z kierownictwem, inni doceniają skrupulatne dotrzymywanie terminów i wypełnianie dokumentacji, a dla kolejnych istotne będą osoby, które tworzą ich zespół. Jeśli potrzeby ich wszystkich zostaną spełnione, na koniec otrzymujemy pracowników firmy, którzy są zadowoleni ze swojej pracy. I to będzie najlepszy wskaźnik tego, czy pracodawca jest dobry.
Pracownicy papierkiem lakmusowym firmy
Finalnie to właśnie zadowolenie obecnych pracowników firmy daje jej siłę napędową. Jeśli członkowie zespołu dostają w pracy zadania, które są w stanie wykonać, otrzymują pochwały słowne (a czasem finansowe) za swoje sukcesy, mają wokół siebie przyjaznych współpracowników i pogłębiają swoje umiejętności w oczekiwanym zakresie, to mamy przepis na prawidłowo przeprowadzane procesy rekrutacyjne i sprawne zarządzanie ludźmi.
Dobrze przeprowadzona rekrutacja
Przeprowadzanie rekrutacji to nie tylko przedstawienie naszych oczekiwań wobec przyszłego pracownika i ocena, czy jest on w stanie je spełnić. To także wybadanie, jakie są jego przeszłe doświadczenia, co jest ważne w życiu zawodowym i prywatnym i co go motywuje. Możemy wówczas sprawdzić, czy rekrutujący pasuje do procesów naszej firmy, a także jakie narzędzia trzeba mu zapewnić, aby czerpał z pracy satysfakcję. Jedni będą potrzebowali pochwał od kierownika, inni bonusów finansowych – trzeba umieć je dopasować do osób, które mamy w zespole, aby budować ich poczucie przynależności i misji.
Elastyczność pracodawcy
To prowadzi oczywiście do elastyczności pracodawcy względem pracownika. Nie chodzi tu oczywiście o to, aby wszystko dostosowywać do 1 osoby z zespołu lub zmieniać firmową politykę, bo nowa osoba pojawiła się na naszym pokładzie. Elastyczność pracodawcy tworzą narzędzia, które potrafi dostosować do pracownika. Załóżmy, że możemy mu podarować tysiąc złotych. W zależności od osoby możemy to zrobić w formie wypłaty środków, dobraniu szkolenia odpowiadającego jego zainteresowaniom, czy wysyłając w delegację. Nadal wydajemy tę samą kwotą, ale w zależności od osoby, podarunek zostanie inaczej odebrany i o tym pracodawca powinien pamiętać.
Po czym poznać dobrego pracodawcę?
Skoro już wiemy, że pracodawcę najlepiej poznaje się po pracownikach, to możemy wyciągnąć z tego pewną lekcję dla siebie. Gdy szukamy zatrudnienia, zapytajmy, jak pracuje się w danej firmie. Rzadko jednak znamy kogoś z danego zespołu pracowniczego. Ale od czego mamy portal Work or Not? Wystarczy, że klikniesz [TUTAJ], a dowiesz się, jak inni oceniają pracę w wybranej firmie.
Pozytywne opinie, co oczywiste, dobrze świadczą o pracodawcy. Najpewniej przykłada się do swojej roli lidera i dba o swoich podwładnych. Do tego stopnia, że zechcieli podzielić się tym faktem na łamach portalu Work or Not!
Jeśli obecnie nie szukasz nowego pracodawcy, podziel się swoją opinią o obecnym zatrudniającym. To na pewno pozwoli innym wybrać najlepiej. Może dzięki temu zyskasz kolejną wspaniałą osobę do zespołu? Zatem do dzieła!
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.