Ile kosztuje pogrzeb w Polsce?
Organizacja pogrzebu to traumatyczne przeżycie – formalności jest dużo, a do tego należy je dopiąć w trakcie żałoby po osobie zmarłej. Organizacją wydarzenia zajmuje się dom pogrzebowy, ale za jego usługi trzeba słono zapłacić. Ile kosztuje pogrzeb w Polsce? Od czego zależy jego cena i jaka jest aktualna wysokość zasiłku pogrzebowego?
Jak przygotować pogrzeb? Najważniejsze informacje
Po śmierci szpital wystawia akt zgonu, który jest niezbędny do dalszych działań. Należy jak najszybciej skontaktować się z domem pogrzebowym i poprosić o organizację pogrzebu. Jest to czasochłonny proces, a data uroczystości powinna umożliwić pojawienie się członkom najbliższej rodziny – jej uzgodnienie jest kluczowe. Dom pogrzebowy dokona za nas większość formalności, ale jest kilka kwestii, którymi trzeba zająć się samodzielnie.
Przede wszystkim nie wolno zapomnieć o poinformowaniu wszystkich zainteresowanych osób o śmierci. Warto zainwestować w tzw. klepsydry, czyli niewielkie nekrologi, które rozwiesza się po okolicznych tablicach ogłoszeniowych. Dzięki nim dalsi krewni oraz znajomi osoby zmarłej będą mieli jak sprawdzić datę pogrzebu. Dobrym pomysłem jest też wykupienie nekrologu w mediach lokalnych – to świetny sposób na upamiętnienie zmarłej osoby. Do tego należy poinformować rodzinę i przyjaciół o dacie pogrzebu, a także zorganizować stypę. Zazwyczaj zaprasza się na nią jedynie najbliższe osoby, choć liczba gości zależy od preferencji rodziny osoby zmarłej.
Ile wynosi zasiłek pogrzebowy?
Niestety wysoka inflacja dotyka też zakłady pogrzebowe, a aktualna wysokość zasiłku pogrzebowego wypłacanego przez ZUS jest niewielka i od lat stoi w miejscu – to 4000 zł niezależnie od kosztów poniesionych na pogrzeb. W praktyce nie wystarcza to nawet na najtańszą uroczystość, a rodzina często musi dołożyć z własnej kieszeni kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych. Co istotne, jeśli osoba zmarła była emerytem, to rodzina nie musi zwracać świadczenia wypłaconego za miesiąc, w którym nastąpił zgon. Środki te warto przeznaczyć na pokrycie kosztów pogrzebu.
Pogrzeb w 2023 roku – koszty
Koszty pogrzebu w 2023 roku różnią się w zależności od preferencji oraz wymagań najbliższej rodziny. Najwięcej płaci się za trumnę – to od 1000 do 4000 złotych. Organizacja ceremonii (z konduktem żałobnym) kosztuje od 1500 do 3000 złotych, a do tego dochodzą koszty przechowywania i przygotowania ciała, które z reguły wynoszą od 600 do 1200 złotych.
To jednak nie koniec wydatków. Trzeba też wykupić miejsce na cmentarzu i zadbać o nagrobek. W najtańszym wariancie jest to kilka tysięcy złotych, a w najdroższym – nawet kilkanaście tysięcy, jeśli wybierzemy duży, marmurowy nagrobek z rzeźbą. W przypadku pogrzebu kościelnego należy doliczyć opłatę kancelaryjną oraz opłatę za mszę. Ich wysokość zależy od regionu i parafii. Jeśli planujemy również organizację stypy, to na ten cel trzeba odłożyć dodatkowe kilka tysięcy złotych. Za pożegnalne spotkanie w restauracji zapłacimy ok. 80-150 złotych za osobę. Oczywiście można też zorganizować stypę w domu lub całkowicie z niej zrezygnować!
Czy kremacja zapewnia niższe koszty?
W ciągu ostatnich kilkunastu lat znacząco zwiększyła się liczba kremacji. Urny są tańsze od trumien – większość z nich kosztuje kilkaset złotych, a do tego zmniejsza się też koszt spoczynku na cmentarzu. Jeśli wybierzemy tzw. kolumbarium (miejsce na urny), to za miejsce pochówku zapłacimy ok. 1500-2500 złotych. Co prawda trzeba doliczyć do tego koszt kremacji wynoszący ok. 700 złotych, ale to wciąż ekonomiczne rozwiązanie, które na dodatek nie zabiera dużo miejsca na cmentarzu.
Czy zasiłek pogrzebowy zostanie podwyższony?
Rząd już od kilku lat wspomina o podwyższeniu zasiłku pogrzebowego. 4000 zł wypłacane przez ZUS to niewiele – najtańsze pogrzeby kosztują ok. 8000 zł, a więc dwa razy więcej. Jak na razie nie ma gotowego projektu ustawy, choć coraz częściej mówi się o dwukrotnym podwyższeniu kwoty zasiłku pogrzebowego oraz o indeksowaniu jej o wysokość inflacji. Takie rozwiązanie na pewno pomoże wielu rodzinom godnie pożegnać ich najbliższych!
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.