Wypadek na Dębiczu
W poniedziałek przed południem koło godz. 11 przejechał pewien budowniczy z Płoni swoją jednokonną podwózką na drodze z Dębicza (Lukasyny) do Raciborza, w pobliżu pierwszego mostku, pewnego człowieka z Brzezia - pisała raciborska prasa 1 lutego 1906 roku w relacji o pewnym nieszczęśliwym wypadku.
Nieszczęśliwy prawdopodobnie dyszlą lub też uprzężą uderzony został w głowę i odniósł tak ciężką ranę, że padł bez przytomności na ziemie i zaledwie oddychał. Wypadek nie byłby się wydarzył, gdyby powożący nie chciał koniecznie wyminąć jadącej przed nim drugiej powózki. Rannego człowieka odwieziono do domu, dokąd też natychmiast zawezwano lekarza.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany