Morderstwo w Wojnowicach
Wojnowice. Wczoraj w nocy służąca u Karola Fitznera, nazwiskiem Kubica, rodem z Piszcza, udusiła swoje nowonarodzone dziecko u swego gospodarza na górze, natkawszy dziecku w usta pełno plew; potem obwiązała chustką i w plewach zagrzebała, sama zaś uciekła do stodoły, gdzie ją rano odnaleziono - informowała 18 lutego 1905 r. raciborska prasa.
Zwyrodniałą matkę czeka zasłużona kara. Przytem jeszcze i to drugie złe, iż kobiety z tą nowością się nie ukrywały przed małemi niedorosłemi dziećmi, lecz omawiały takową rozwlekle w obecności gromady szkolnych dzieci, nie bacząc na zgorszenie...
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany