Dotkliwy brak cieląt
Na zapytanie z Berlina odpowiada dyrekcya miejskiej rzezalni w Raciborzu, iż w tej okolicy daje się zwłaszcza we znaki brak cieląt wieprzów do bicia. Także rodzaj mięsa się pogorszył. Liczba bydła przeznaczonego do bicia zmniejszył się w tutejszej rzezalni o 1/3 - alarmowała raciborska prasa na przełomie września i października 1905 roku.
Z 50 masarzy musiało 3 zamknąć swoje sklepy, wielu z nich wciąż jeszcze dokłada do interesu, a jeżeli drożyzna potrwa dłużej, to i więcej masarzy będzie musiało zamknąć interes. Przedewszystkiem chodzi o to, aby koszta dowożonego bydła zostały obniżone
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany