Za nami kolejny weekend z piłkarskimi emocjami. Sezon nabrał już właściwego tempa. Jedni mogli cieszyć się z wygranej, inni musieli zadowolić się remisem lub przełknąć gorycz porażki. Grali również raciborscy siatkarze. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.
Ruszyły rozgrywki sezonu 2023/2024 w I lidze śląskiej siatkówki mężczyzn. W meczu inauguracyjnym zespół Klubu Siatkarskiego Racibórz zmierzył się w meczu wyjazdowym z drużyną Garbarni Szczakowa UKS Jedynka Jaworzno. Zespół gospodarzy piątkowego pojedynku nawiązał równą walkę tylko w jednym secie.
Impreza wystartowała dziś, 19.09., przed południem w hali przy ul. Śląskiej. - To dla nas okazja, by wyłowić lekkoatletyczne talenty - mówi trener Piotr Morka.
Piłkarski weekend obfitujący w emocje za nami. Jedni mogli cieszyć się z kolejnej wygranej, inni musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.
Sześć punktów, dokładnie tyle dzieliło ekipy Górek Śląskich i Gamowa przed sobotnim meczem. Zespół gospodarzy miał na swym koncie trzy oczka, goście dziewięć. Jak łatwo przewidzieć, wyżej w tabeli był Gamów. Zajmował szóste miejsce. Górki były piętnaste.
Nie udał się zawodnikom Unii mecz 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. Dość licznie zgromadzona publiczność obejrzała szybkie spotkanie pełne wielu okazji bramkowych. Sympatycy obu ekip zobaczyli także pięć goli.
W sobotnie (02.09.) popołudnie, na boisku przy Sudeckiej na Płoni doszło do starcia miejscowego Wichru z zespołem LKS Cyprzanów. Goście, będący spadkowiczem z B klasy w pierwszej kolejce nie pozostawili złudzeń swemu rywalowi i wygrali wysoko, dzięki czemu przed sobotnim meczem plasowali się na pozycji lidera. Wicher w meczu inaugurującym obecne rozgrywki przegrał, co dawało mu dopiero ósme miejsce w tabeli I grupy C klasy.
W trakcie weekendu nie brakowało piłkarskich emocji. Zarówno tych dobrych, jak i tych złych. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.
Zespół Stali po awansie z C klasy nie potrafi się odnaleźć w nowych realiach. W obecnym sezonie przegrał wszystkie swe dotychczasowe spotkania. Ekipa Zawady, która w poprzednim sezonie mogła być uważana za rewelację także nie pokazuje się z dobrej strony. Oba zespoły na swym koncie miały przed tym meczem zero punktów. Jedno jest pewne, po sobotnim meczu sytuacja ta uległa zmianie. Na czyją korzyść?