Ważny krok PKP PLK dla Raciborza. Teraz decyzja w rękach ministra
PKP Polskie Linie Kolejowe rozpoczęły procedurę likwidacji linii kolejowej Olza–Markowice – poinformował prezydent Jacek Wojciechowicz. Ten ruch daje nadzieję na przyspieszenie budowy drogi Racibórz–Pszczyna na odcinku prowadzącym od skrzyżowania Piaskowa/Rybnicka do Rybnika.
Decyzja w tej sprawie należy teraz do ministra infrastruktury. Jeśli będzie pozytywna, budowa nowej drogi – od węzła Piaskowa, z nowym mostem na Uldze oraz śladem w kierunku Kobyli, Rydułtów i Rybnika – nie będzie wymagała konstruowania kosztownego wiaduktu w rejonie ul. Brzeskiej. Brak konieczności budowy takiej infrastruktury pozwoli znacząco zmniejszyć koszty inwestycji.
– Musimy teraz intensywnie zabiegać o to, by minister wydał zgodę – mówił dziś, 14 stycznia, prezydent Wojciechowicz podczas IV Powiatowego Stołu Gospodarczego, który odbył się na zamku w Raciborzu. Spotkał się tam z przedsiębiorcami i władzami powiatu.
Miasto Racibórz pełni rolę lidera w zakresie prac projektowych, choć sama droga jest inwestycją wojewódzką. Rybnik aktualnie realizuje swój odcinek trasy, prowadzący do granicy miasta w stronę Rydułtów. Pozostałe fragmenty drogi, od Rydułtów w stronę Raciborza, do węzła Piaskowa–Rybnicka, wciąż wymagają budowy. Istniejąca obwodnica w kierunku Rudnika to element Regionalnej Drogi Racibórz-Pszczyna.
– Rozpoczęto już aktualizację dokumentacji z czasów prezydentury Mirosława Lenka, która przewidywała likwidację linii z Markowic do Olzy – dodał Wojciechowicz. Prezydent zapewnił również lokalnych przedsiębiorców, że plan minimum zakłada rozpoczęcie prac budowlanych przy drodze Racibórz–Pszczyna jeszcze w tej kadencji.
Ostateczne finansowanie inwestycji musi jednak zapewnić samorząd województwa śląskiego.
Czytaj także: Kolejowy absurd w Raciborzu. Nieczynna linia blokuje inwestycje
Komentarze (14)
Dodaj komentarz