Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności24 stycznia 202508:39

Kontakt z wykonawcą się urwał. W ratuszu o starym szpitalu i winiarni

Kontakt z wykonawcą się urwał. W ratuszu o starym szpitalu i winiarni - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
17
Reklama
Powiat:

Temat Gminnego programu opieki nad zabytkami dla Gminy Racibórz na lata 2025–2028 wywołał na komisji gospodarki pytania o starą winiarnię i stary szpital. Obydwa obiekty kupił resort sprawiedliwości, a w poprzedniej kadencji, ustami ówczesnego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia, ogłoszono start odbudowy.

W czwartkowe popołudnie, 23 stycznia, w sali kolumnowej odbyło się VIII posiedzenie Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego. Jej członkowie zajęli się uchwałami przygotowanymi na najbliższą sesję Rady Miasta.

Pierwszym punktem posiedzenia była uchwała w sprawie przyjęcia Gminnego programu opieki nad zabytkami dla Gminy Racibórz na lata 2025–2028. Jej przedstawieniem zajęła się Miejska Konserwator Zabytków, Maria Olejarnik.

– Program został omówiony kompleksowo na środowej komisji, część z państwa była na posiedzeniu, więc dziś przedstawię najważniejsze jego aspekty i będę oczywiście otwarta na ewentualne pytania – rozpoczęła prelegentka, po czym przystąpiła do omawiania przygotowanej uchwały.

Do dyskusji zgłosił się radny Adam Witecki. – Bardzo ciekawy materiał, fantastycznie się go czyta. Chciałbym się jednak poczuć jak turysta i zobaczyć jeden z tych 77 zabytków. Człowiek jedzie do Obory i szuka stanowiska 55. Jak je znajdzie? – dociekał.

– Program nie jest dla turysty. To ogólny spis. Chętni do odwiedzenia jakichś zabytków z pewnością udadzą się do punktu informacji i tam uzyskają stosowne przewodniki czy foldery – odparła M. Olejarnik.

Radny Dominik Konieczny również podziękował za obszerny materiał. – Cieszę się, że zabytki są zadbane, bo to są namacalne efekty, takie jak renowacja Kolumny Maryjnej. Cieszę się także, że podejmowane są kolejne działania, a nie poprzestajemy na tym. Dobrze, że w planach znalazł się budynek G5. W związku z tym mam pytanie o właśnie ten budynek, a raczej kompleks. Czy wszystkie te budynki są pod ochroną? – dociekał radny.

– Budynki A i B przy ulicy Opawskiej wpisane są do gminnego rejestru zabytków, w związku z czym objęte są pośrednią ochroną. Ewentualne przebudowy czy remonty będzie musiał uzgadniać Miejski Konserwator Zabytków – odpowiedziała urzędniczka.

Przewodniczący Marcin Fica pytał, jakie budynki w ostatnim czasie zostały wpisane do tej ewidencji.

– Wpisano między innymi nastawnię bramową na raciborskim dworcu. Stało się tak po działaniach PKP, które samo zauważyło, że jest to obiekt rzadki. Wpisany został także między innymi budynek I LO – odparła Maria Olejarnik.

Szef komisji, radny Marcin Fica, dociekał także, co dzieje się z budynkami po starym szpitalu i winiarni. – Co tam się dzieje, czy prace postępują tak, jak zakładano? – pytał.

– Zarówno część starego szpitala, jak i winiarnię kupiło ministerstwo sprawiedliwości. Była podpisana umowa z wykonawcą remontu. Do pewnego czasu miałam z nim kontakt, ale w ostatnim czasie się on urwał. Próbowałam się dodzwonić, ale bez skutku. Jesteśmy po wyborach i może plany się zmieniły. Miejmy jednak nadzieję, że uda się to doprowadzić do szczęśliwego finału. Ministerstwo w każdym razie nie dokonało sprzedaży obiektów – stwierdziła Miejska Konserwator Zabytków.

Stary szpital i winiarnia miały wykorzystać apelacja katowicka – w pierwszym obiekcie sąd planował ośrodek kuratorski, w drugim m.in. powierzchnie magazynowe.

Głos w dyskusji zabrał radny Henryk Mainusz. – Jakie mamy środki, jakie miasto kieruje na utrzymanie substancji zabytkowej? Chodzi także o środki zewnętrzne – mówił.

– W budżecie miasta zawsze są jakieś środki na odpowiednim zadaniu. Są one głównie przeznaczone na dotacje. I już w tym roku wpłynął wniosek parafii z Markowic, która chciałaby przeznaczyć te środki na renowację ołtarza i okien, które zostały uszkodzone w czasie burzy. W poprzednim roku udało się pozyskać ponad milion złotych z Polskiego Ładu. Stosowne kwoty przedstawię jednak w sprawozdaniu na lutowej sesji – mówiła M. Olejarnik.

– Ja specjalnie tak przewrotnie zapytałem, bo pani wpisała w programie około 600 obiektów, które warto byłoby zachować. Nawet ten milion na te wszystkie to będzie za mało. Chcę się odciąć od złośliwości, ale muzeum wpisane, rynek wpisany, a kamienica przy Rybnickiej 15? Też wpisana, ale czy oni się kiedyś doczekają remontu? Mam pewien sentyment do tej kamienicy, ale żeby z czasem nie musiały przyjeżdżać tam fadromy, bo to się rozpadnie, zanim doczeka się działań – mówił rajca z Ocic.

– Jeśli pana takie działania nie satysfakcjonują, można złożyć wniosek, przeprowadzić głosowanie. W poprzedniej kadencji wielokrotnie robiliście takie wrzutki, kiedy wam pasowało. Więc czemu nie teraz? Z pewnym niepokojem przyjąłem informacje o zaniechaniu działań związanych z winiarnią i starym szpitalem. Cóż mogę powiedzieć? Czyżby nastał czas, że teraz mamy się jedynie uśmiechać? – mówił ironicznie radny Dominik Konieczny.

– Trzeba lobbować, i będziemy to oczywiście robić. Mam nadzieję, że to nie była jedynie fanaberia poprzedniej władzy. Z pewnością powinniśmy zasygnalizować, że nam na tym zależy – powiedziała M. Olejarnik.

Uchwała została poddana pod głosowanie. Siedmiu radnych głosowało za, jeden wstrzymał się od głosu. Dokument zyskał pozytywną opinię komisji.

Autor: (greh), redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (17)

Gość (IP: *.*.*.144) 24 stycznia 202509:24
Brawo Dominik Konieczny.
Gość (IP: *.*.*.96) 24 stycznia 202510:00
Uśmiecha się Gabi i blokuje z uśmiechem. Jak strzelnicę przy więzieniu. Głupota totalna.
Gość (IP: *.*.*.141) 24 stycznia 202509:25
Czekają i maja nadzieję - niesamowite! Nie działać, czekać a może jakoś to będzie. Świetne podejście. Rafakowcy tak samo siedzieli przez ostatnie 10 lat i czekali z hasłem "jakos to będzie". Efekty widać. Także szpital i winiarnia ustawiają się w kolejce. Nie ma kontaktu to dzwonce piszcie tam gdzie trzeba, jesli zakładacie, że to ministerstwo zmieniło plany to ile razy pytaliście ich? A nie - wykonawca nie odbiera telefonu, no trudno... Super skuteczni urzędnicy
Gość (IP: *.*.*.132) 24 stycznia 202518:39
Fajne podsumowanie ; D
Gość (IP: *.*.*.29) 24 stycznia 202509:36
Gdyby tak zrobić w tych obiektach, winiarnia ,szpitalu filię szkół od tatusia z Torunia bo się się kasa znalazła i prace remontowe by ruszyły z kopyta.
Reklama
Gość (IP: *.*.*.29) 24 stycznia 202509:48
Dlatego tak piszę bo koniec z płaceniem zaniżonych stawek za grunty przez tatula Rydzyka i jego współbraci. Nowe władze Torunia podniosły redemptorystom opłatę, i to znacznie. Wiemy, ile od tego roku zapłacą za toruńskie grunty, które za bezcen dostali w wieczyste użytkowanie za czasów rządów PiS
Gość (IP: *.*.*.251) 24 stycznia 202509:37
No,wydaje mi się ,że najbardziej kompetentny byłby pan Woś,który tą winiarnie chce uratować..
Gość (IP: *.*.*.13) 24 stycznia 202510:06
Pan Woś dostał już tyle " dowodów wdzięczności" za swoje działania (nawet od Raciborzan i za to powinnśmy się wstydzić), że teraz się nie zdziwię że ma to juz wszystko gdzieś. Jedyny człowiek u władzy który sie starał zrobić coś dobrego dla miasta a teraz gdzież te działania nowych? I naprawdę nie jestem wyznawcą PISu ale obiektywnie patrząc PO rozczarowuje i dzieje sie źle.
Gość (IP: *.*.*.182) 24 stycznia 202515:33
Jak to "ma wszystko gdzieś" ? Jest dalej posłem, więc niech działa. To nie piaskownica, że Michaś się obraził i już się nie stara o swoje miasto, które dało mu mandat poselski.
Gość (IP: *.*.*.13) 24 stycznia 202516:48
Haha, moze zarządaj owocnej pracy od innych "posłów" bo jak do tej pory to zero jakiejkolwiek dobrej zmiany. Nigdy nie zrobili i dalej nie robią kompletnie nic. A czym np. moze sie pochwalic nasz nowy pan prezydent? miało byc tak pięknie w raciborzu. ZERO! Nic sie nie robi. Tylko malutkimi kroczakami w tył. Nie zauważacie?
Reklama
Reklama
Gość (IP: *.*.*.213) 24 stycznia 202517:56
Do Gość (IP: *.*.*.13) Tytuł ZERA zarezerwowany jest dla Ziobry, więc nie wymyślaj jakichś głupot. Zażarty pisowiec z ciebie i tyle.
Gość (IP: *.*.*.132) 24 stycznia 202518:59
@(IP: *.*.*.182) . To że jest nadal posłem, to fakt. Ale też faktem jest , że wszyscy będący w opozycji do obecnie rządzących KO PO , wszyscy są lekceważeni i skreślani w każdy możliwy sposób . - przekład najbliższy nam " Zagroda żubrów, wciąż niedostępna dla nas , - dziękować PO Lenartowicz. Złośliwe polityczne rozgrywki na każdym kroku, a CIERPIMY WSZYSCY.
Gość (IP: *.*.*.251) 24 stycznia 202511:33
No,niewiadomo ile jest w tym wszystkim prawdy..bo nie wszystko jest prawdąco piszą w necie.. a propaganda była, jest i będzie ,gdy chce się zaszkodzić "przeciwnikom"..Codziennie Rydzyk powtarza na Antenie tv ,że to nieprawda ,iżby PiS ich finansował..a gdzie nie wiadomo o co chodzi? to zawsze o kasę...czy to w PO,czy to PiS czy w innym "złodziejskim procederze"... "Kto jest bez winy- niech pierwszy rzuci kamień" (cyt. z P.Św.)a że hasło ubeckie do dziś funkcjonuje- że :tylko głupi nie kradnie..to nic dodać,nic ująć...przykład: upadek Rafako, gdzie nikt za nic nie będzie odpowiadał ..tj.za miliardy zadłużenia..cóż,takie czasy, gdzie Mamona rzadzi- ale co czasu..

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek
Gość (IP: *.*.*.95) 24 stycznia 202512:15
Woś był bohaterem jak miał dostęp do naszej kasy i mógł sobie robić co chciał. Ja bym cały Racibórz wyremontował mając nieograniczony dostęp do nieswojej kasy. Nieważne czy robił to dla Raciborza czy Rydza koryto zostało zabrane i tanie sranie się skończyło i miejmy nadzieję że będą konsekwencje.
Gość (IP: *.*.*.191) 24 stycznia 202513:00
"Kontakt się urwał". Przepraszam, ale jak to czytam, to się pytam: czy to jest XXI wiek, jego już trzecia dekada? Nie ma możliwości ponownego nawiązania kontaktu? Jak jest podpisana umowa, to się już formalnie te sprawy załatwia, są narzędzia i odpowiednie prawo do tego. A tutaj mamy zamiast tego: "może plany się zmieniły. Miejmy jednak nadzieję". Może, miejmy nadzieję - czy tak się robi profesjonalny kontrakt, za pomocą słów "może" i "miejmy nadzieję"? To jest chyba jakaś zabawa w piaskownicy, a nie poważna umowa na ileś tam milionów? Nie może być, że nagle "plany się zmieniły". Na przykład, umawiam się z firmą budowlaną na budowę domu, podpisuję umowę, a potem nagle firma "znika" i "plany się zmieniły", bo firma na przykład dostała lepszą pracę do wykonania. Czy w takim przypadku siedziałbyś jeden z drugim i tylko narzekał, oj kontakt się urwał? Pytanie retoryczne.
Reklama
Gość (IP: *.*.*.132) 24 stycznia 202518:45
hehee.... chyba znowu rzucą winę na Wosia i gwiazdki ; DD A co! Przecież im wolno ! ; D
Gość (IP: *.*.*.95) 24 stycznia 202519:01
Fajny tytuł- kontakt z wykonawcą się urwał, nie wiem o jaki kontakt chodzi bo jeżeli o dalsze plany związane z tymi ruinami to należy się kontaktować z właścicielem a nie wykonawcą. Wykonawca będzie rozmawiał tylko z inwestorem bo on mu za to płaci albo i nie, a nie z niewiadomo kim z Raciborza bo nie ma na to ochoty ani czasu. Ja żądam 10 tysi za poradę.
Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 24.01.2025
23 stycznia 202521:08

Nasz Racibórz 24.01.2025

Nasz Racibórz 17.01.2025
16 stycznia 202519:03

Nasz Racibórz 17.01.2025

Nasz Racibórz 10.01.2025
9 stycznia 202521:58

Nasz Racibórz 10.01.2025

Nasz Racibórz 20.12.2024
20 grudnia 202410:11

Nasz Racibórz 20.12.2024

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.