Gryzonie ścigały się o puchar

89 gryzoni wystartowało dziś w wyścigu o puchar najszybszego w każdej kategorii. Zawody zorganizował sklep ZOO-MAR przy ul. Długiej. Wyścigom towarzyszył pokaz terrarystyczny, podczas którego swoje okazy prezentował Mateusz Ostrożny.
Wyścig gryzoni sklep ZOO-MAR organizuje po raz drugi. Dziś spotkała ich miła niespodzianka. Przyszło tyle osób, że trudno było wszystkich pomieścić na niewielkim placu przed sklepem. – Takiej frekwencji się nie spodziewaliśmy. Uczestników jest dwa razy więcej niż w ubiegłym roku. Jesteśmy po prostu w szoku – niedowierzają organizatorzy. Najliczniej stawili się właściciele chomików. I to chomiki, jako pierwsze stanęły na linii startu. Ścigały się dwójkami a szybszy przechodził do II rundy. Puchar otrzyma najszybszy spośród 45 uczestniczących. W wyścigach wystartowało również 10 koszatniczek, 10 szczurów, 4 myszy, 8 świnek morskich, 9 królików oraz 1 myszoskoczek i 2 szynszyle.
Większość właścicieli gryzoni już od tygodni przygotowywała swoich pupili do zawodów. – Mój królik Tofi codziennie biegał w domu i na podwórku. Regularnie go karmiłem, wszystko po to, żeby dziś wygrał. Pomagał mi tato, bo mama się go boi – mówi 9-letni Mateusz Stobla. Koledzy: Michał, Darek, Grzegorz i Grzegorz jeszcze parę minut przed startem trenowali swoje koszatniczki. – Mój Niusio i Niunio jeszcze są spoceni. Tak ostro trenowali, że pewnie wygraną mają w kieszeni – żartuje Grzegorz. – Moja koszatniczka codziennie biegała po 3 km. Dostawała sporą dawkę witaminowych odżywek i jest świetnie przygotowana do dzisiejszych zawodów – dodaje drugi Grzegorz. Myszki Michaeli i jej mamy Asi nie chciały trenować. – Syn próbował ćwiczyć z nimi, ale one szły w zaparte, zobaczymy co dziś pokażą – mówi nie kryjąc śmiechu pani Asia. Bardziej zdyscyplinowany był Harry, królik nastoletniej Marty. – Codziennie wychodziłam z nim na podwórko, żeby pobiegał. Karmiłam go witaminowymi przysmakami, ale on i tak wolał jogurtowe dropsy – wyznaje nam właścicielka Harrego.
W tych zawodach nie ma przegranych, każdy uczestnik, nawet ten, który tylko usiadł przed linią startu dostał drobny upominek. Do wygrania były akcesoria dla zwierząt, trociny oraz różne przysmaki. Można było również skorzystać z bezpłatnych porad weterynarza Marty Bednorz.
Wyścigom gryzoni towarzyszył pokaz terrarystyczny. Swoje okazy zaprezentował 18-letni Mateusz Ostrożny. – Gady interesowały mnie już od 12 roku życia. Wtedy pamiętam, że hodowałem piranie. Dziś przywiozłem ze sobą, 7-letniego samca legwana zielonego, pytona, gekony lamparcie, ptasznika olbrzymiego i skorpiony – wylicza hodowca - pasjonat. Dzieci oglądające okazy były zachwycone. – Patrz, jaki pająk, wow! Ciekawe, czy jest jadowity? A widziałeś tego węża? Normalnie jak z filmu na Discovery – rozmawiały ze sobą dzieci podziwiające gady.
(jula)
Wyniki Wyścigów gryzoni w poszczególnych kategoriach:
Świnki morskie:
I m – Tuptuś – Ola Hoszowska
II m – Dosiek – Dawid Bedrunka
III m – Feliks – Beata Rusin
Króliki:
I m – Kajtek – Żaneta Nowak
II m – Kubuś – Patrycja Iskra
III m – Tofi - Mateusz Stabla
Myszy:
I m – Max – Jola Mierzwa
II m – Leo – Michał Franiczek
III m – Ridick – Michaela Franiczek
Szczury:
I m – Kesi – Marta Sopel
II m – Rojbel – Tomasz Iwanowski
III m – Mysia – Aleksandra Richter
Chomiki:
I m – Gonzo – Marek Kroczek
II m – Skid – Bartek Pacia
III m – Chomuś – Paulina Fojcik
Koszatniczki:
I m – Zosia
II m – Nunio
III m – Jacek
Mieszana:
I m – Siuniek (szynszyl) – Simona Jasny
II m – Szuszu (szynszyl) – Paulina Skipirzepa
III m – Jerry (myszoskoczek) – Marcin Konieczny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany