Daj nam znać jeżeli uważasz że komentarz powinien zostać usuniętyTreść zgłaszanego komentarza:Czy ci ludzie co są tak dumni z rzekomego sukcesu mają jakieś pojęcie jak ciężko się jeździ ścieżkami rowerowymi w tym mieście? Nowe też spieprzone. Na Michejdy ścieżka za pasem zieleni ale z Chełmońskiego nie wjedziesz, oczywiście po roku wyjeżdżą ścieżkę błotną przez tą trawę, ale to nie można było od razu tego zrobić? Na Słowackiego też z bocznych ulic zjazdów nie ma i info o ścieżce, Pszczyńska - ścieżka widmo - czerwony asfalt i ani jednego znaku że to ścieżka - skręcając na myjnię/paczkomat dla kierowców to nadal chodnik, rowerzysta do opieprzenia, bo żeby puszczać kogoś na ścieżce to trzeba mieć jakieś info, że to obok to ścieżka a nie czerwony chodnik. Dalej nikt nie rozwiązał zagadki czym jest dwukolorowy chodnik wzdłuż odrostrady od kładki do bulwarów. Zgodnie z oznakowaniem to chodnik, tylko co tam robią rowerzyści, bo żaden znak nie pozwala im tam wjechać.Pozostało (250) znaków do wykorzystaniaWyślijAby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek