Daj nam znać jeżeli uważasz że komentarz powinien zostać usuniętyTreść zgłaszanego komentarza:PBG popłynął, bo się zabrał za biznesy na którym się nie znał. A czy Twoim zdaniem państwo miało ratować z publicznych środków prywatną spółkę? To to bogobojni Wiśniewscy doprowadzili PBG do upadku, a razem z tą firmą do piekieł zstąpiło Rafako. W roku 2012 Zbigniew Jakubas pytany o kłopoty PBG stwierdził, że firma zajmująca się usługami w sektorze gazownictwa rzuciła się na stadiony, drogi i elektrownie, jak dzikie zwierzę. A kontrakty na stadiony i autostrady obarczone były dużym ryzykiem. Brakowało jeszcze tylko lotu na księżyc. Sam Jerzy Wiśniewski pytany dlaczego PBG ma kłopoty, odpowiedział: "Bo zachowałem się jak stado baranów podejmując decyzję, tak jak większość, o wejściu w bardzo konkurencyjny rynek. Wejście grupy w sektor drogowy było błędem. PBG wyróżniało się niszowymi technologiami, bardzo skomplikowanymi i działało na specjalistycznych rynkach. Przy autostradach zachowałem się jak stado baranów."Pozostało (250) znaków do wykorzystaniaWyślijAby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: czajnik