Zgłoś do moderacji

Daj nam znać jeżeli uważasz że komentarz powinien zostać usunięty
Treść zgłaszanego komentarza:

Racibórz, zielony był ale bardzo dawno temu. Interweniowałam jeszcze przed zakończeniem poprzedniej władzy o pozostawienie trzech starych, potężnych chyba dębów rosnących przy dawnym budynku szkoły podstawowej numer 4. Jeden Pan z odpisał w niewybredny sposób, że taka jest potrzeba dla bezpieczeństwa dzieci.Okazało się to bzdurą absolutną -do dzisiaj nic się tam nie dzieje a drzewa były sprytnie pocięte na kręgi jak na stół. PANIE PREZYDENCIE! Bardzo proszę o udanie się w to miejsce przy płocie byłej szkoły nr 4 od ulicy Wojska Polskiego. Następny przykład to wycięty cały szpaler topoli za garażami przy ulicy Lotniczej!!! Nic nie zostało posadzone mimo zapewnień. Setki, tysiące drzew wyciętych niby przypadkowo. O PARKU MONIUSZKI aż przykro mówić i patrzeć co tam się dzieje. PAN PREZYDENT był przy rozmowie o tym miejscu - warto byłoby zadbać o to miejsce. Z zazdrością patrzę na RYBNIK, KTÓRY ZADEKLAROWAŁ BYCIE ZIELONYM MIASTEM I TAK TE