Do zdarzenie doszło wczoraj o godz. 22.00. Strażacy pojechali na miejsce wprost z placu Długosza, gdzie akurat zakończył się koncert w ramach akcji Lato z TVP i Polskim Radiem.
32-letni sztygar oddziału elektrycznego znalazł się w przestrzeni 1150 m pod ziemią, w której mógł oddychać. Ma urazy ręki i klatki piersiowej.