Do klubu Unia Racibórz z ulicy Srebrnej 12 wpłynęło oficjalne zaproszenie na testy szkoleniowe dla trzech utalentowanych piłkarzy: Michała Rutowicza (2008), Antoniego Czecha (2008) i Borysa Kopcia (2007). Młodzi zawodnicy już od pewnego czasu byli obserwowani przez skautów Ruchu Chorzów, jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce, który czternastokrotnie zdobywał tytuł Mistrza Polski.
W niedzielę, 3 listopada, na boisku w Turzy Śląskiej odbył się ekscytujący mecz pomiędzy dwiema drużynami noszącymi tę samą nazwę – Unią Turza Śląska i Unią Racibórz. Spotkanie przyciągnęło uwagę kibiców i sympatyków piłki nożnej, ponieważ obie ekipy były blisko siebie w tabeli rozgrywek III grupy klasy okręgowej, co zapowiadało wyrównaną walkę. Przed meczem Unia z Turzy Śląskiej miała 21 punktów i zajmowała czwarte miejsce, natomiast ich przeciwnicy z Raciborza plasowali się na siódmej pozycji z 18 punktami.
Unia Racibórz, niepokonana od ośmiu kolejek, musiała dziś (26.10.) przełknąć gorzką pigułkę porażki.
W piątkowy wieczór, 11 października, miało miejsce historyczne wydarzenie na stadionie Unii Racibórz. Po raz pierwszy gospodarze rozegrali ligowy mecz przy sztucznym oświetleniu na boisku przy ulicy Srebrnej, a na trybunach w dzielnicy Płonia zgromadziło się aż sześciuset kibiców. Spotkanie nie zawiodło oczekiwań – emocji było co niemiara, a Unia Racibórz ostatecznie triumfowała nad LKS 1908 Nędza.
W środowe (25.09.) popołudnie na boisku LKS Grzegorzowice doszło do ćwierćfinałowego starcia Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz, w którym gospodarze, występujący na co dzień w B klasie, podejmowali wyżej notowaną Unię Racibórz z klasy okręgowej.
Dwa punkty, dokładnie tyle wynosiła przewaga Granicy Ruptawa przed sobotnim (07.09.) spotkaniem w Raciborzu, gdzie rywalem była miejscowa Unia. Spotkanie rozegrano przy ulicy Srebrnej, a towarzyszył mu spory upał.
W środę, 04.09., na boisku przy ulicy Jordana w Markowicach rozegrano spotkanie II rundy Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. Naprzeciw siebie stanęły ekipy LKS 07 Markowice i Unii Racibórz. Mecz ten wydawał się formalnością dla Unii, jednakże zarówno gospodarze jak i goście nie zdołali zdobyć gola w regulaminowym czasie gry. Warto zaznaczyć, że oba zespoły zagrały naprawdę dobre spotkanie. Niestety, zwycięzca mógł być tylko jeden.
Do trzech razy sztuka, to powiedzenie w zupełności oddaje to, co działo się w obecnym sezonie w wykonaniu Unii Racibórz. W dwóch pierwszych meczach, z Syrynią i Gorzycami, choć raciborzanie grali ładną piłkę, to przegrywali. W sobotę, 24 sierpnia, zdaniem wielu kibiców zagrali „koninę”, ale w ostatecznym rozrachunku liczą się zdobyte trzy punkty.
Na boisku przy Bogumińskiej w Gorzycach naprzeciw siebie stanęły ekipy miejscowych Czarnych i Unii Racibórz. Na papierze faworytem byli gospodarze, i choć spotkanie wygrali, to momentami łatwo nie mieli.
Kibice lokalnych rozgrywek mogą znów cieszyć się z piłkarskich emocji. Rozpoczął się sezon 2024/2025. W jednym ze spotkań klasy okręgowej Unia Racibórz podejmowała Naprzód Syrynia. Spotkanie dostarczyło licznie zgromadzonej publice nie lada emocji.
W sobotę, 22.06., na boisku przy ulicy Srebrnej w Raciborzu rozegrano spotkanie XXX kolejki klasy okręgowej pomiędzy zajmującą dwunaste miejsce Unią a plasującym się na piątym miejscu Naprzodem Syrynia.
Kibice, którzy postanowili obejrzeć sobotnie spotkanie klasy okręgowej pomiędzy Unią Racibórz a Startem Mszana, nie mogli narzekać na brak goli. Padło ich aż dziesięć, wszystkie dla raciborzan. Rozegrano jednak tylko jedną połowę. Na drugą część meczu goście z Mszany już nie wyszli. Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci śp. Marcina Mizi, byłego gracza Unii, który padł ofiarą brutalnej napaści w Sosnowcu.
W sobotnie, 08.06., popołudnie do Raciborza, gdzie rozegrano spotkanie XXVIII kolejki klasy okręgowej, zawitała drużyna ze Stanowic. Zapowiadało się ciekawe spotkanie.