Komplet punktów dla Tworkowa. Podziękowanie dla sędziego [FOTO]
W niedzielne popołudnie w Tworkowie emocji nie brakowało. Choć spotkanie to było tak naprawdę formalnością, gdyż zespół Adama Jachimowicza zagra wiosną w grupie mistrzowskiej, to gospodarze pokazali rywalom, jak grać, a przede wszystkim trafiać do siatki. Łącznie w spotkaniu padło siedem goli. Zdecydowana większość dla gospodarzy.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbiter niedzielnego spotkania, Mateusz Piszczelok, otrzymał pamiątkę na podsumowanie swej kariery w Kolegium Sędziów Podokręgu Racibórz. Od niedawna prowadzi już mecze jako arbiter KS Katowice. Jest to jeden z niewielu sędziów, dotąd przynależący do raciborskiego Podokręgu, który może prowadzić spotkania na poziomie czwartej ligi. Mimo młodego wieku, w swej sędziowskiej karierze prowadził już ponad 500 meczów.
Od początku meczu ekipa Tworkowa starała się narzucić rywalowi swój styl gry. Rozgrywała piłkę przytomnie w obronie oraz skrzydłami. Gra defensywy Zameczku była jednak na tyle dobra, że większość starań ekipy gospodarzy była niweczona. Aż do 25 minuty. Wtedy to mocnym strzałem piłkę w siatce umieścił Konrad Kochan, wyprowadzając zespół z gminy Krzyżanowice na prowadzenie.
Strata gola podziałała mobilizująco na zespół Czernicy, który próbował zaatakować. Niewiele jednak z tego wyszło, prócz tego, że gra na dość długo utknęła w środkowej strefie boiska. Dopiero w 44 minucie wynik na tablicy świetlnej uległ zmianie. Piłkę w siatce, między nogami interweniującego bramkarza Czernicy umieścił Krzysztof Szewczyk. Niedługo potem arbiter zaprosił oba zespoły na przerwę.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa diametralnej zmianie. Nadal to gospodarze mieli zdecydowanie więcej do powiedzenia. Potwierdzili to golem Pawła Polaka z 54 minuty. Zawodnik ten przebiegł niemal całą połowę zespołu gości, a następnie bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Zdobycie trzeciego gola chyba nieco rozluźniło zespół Tworkowa. Czernica poczynała sobie bowiem coraz śmielej, a w 58 minucie trafiła nawet do siatki gospodarzy. Autorem trafienia był Marcin Sobczak.
Trafienie dla gości obudziło ekipę miejscowych. Na powrót doszli do głosu, atakując raz lewą, a raz prawą flanką. W czasie jednej z takich akcji piłka trafiła w pole karne, do Pawła Kowacza, który tylko przyłożył nogę i posłał piłkę do siatki. To jednak nie był koniec. Trzy minuty później w pole karne wpadł Mateusz Sitnik, po czym został sfaulowany przez interweniującego bramkarza Zameczku. Sędzia bez zawahania wskazał na „wapno”, a skutecznym egzekutorem jedenastki był sam poszkodowany.
Zdobycie piątego gola ponownie uśpiło ekipę gospodarzy. Po jedenastu minutach od trafienia na 5:1 gracze czernickiego Zameczku znów zaskoczyli defensywę i bramkarza gospodarzy. Do siatki trafił po raz drugi w tym meczu Marcin Sobczak.
Ostatnie trzynaście minut niedzielnego spotkania to już spokojna gra obu zespołów. Choć zarówno gospodarze jak i goście starali się stworzyć dogodne sytuacje do zdobycia kolejnych goli, to te ostatecznie nie padły. Pojedynek zakończył się pewnym zwycięstwem Tworkowa, co przypieczętowało awans tej drużyny do grupy mistrzowskiej. Z kolei Zameczek wiosną będzie walczył o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej.
LKS 05 Tworków – LKS Zameczek Czernica 5:2 (2:0)
Bramki dla Tworkowa: Konrad Kochan, Krzysztof Szewczyk, Paweł Polak, Paweł Kowacz, Mateusz Sitnik (k)
Bramki dla Czernicy: Marcin Sobczak 2
Żółte kartki: Mateusz Sitnik (LKS 05 Tworków); Mariusz Reguła, Karol Bochenek, Dmytro Svintsitskyi (LKS Zameczek Czernica)
Składy
LKS 05 Tworków: Marek Świrzewski – Grzegorz Jakosz, Paweł Miąsik, Paweł Polak (70. Szymon Grud), Jakub Klimaszka (63. Wojciech Podolak), Bartłomiej Sikorski (kpt.), Paweł Kowacz, Krzysztof Szewczyk, Mateusz Sitnik, Krzysztof Cerkowniak (70. Krzysztof Złoczowski), Konrad Kochan (75. Wojciech Wojak)
Pozostali rezerwowi: Roman Bindacz, Piotr Złoty
Trener: Adam Jachimowicz
Kierownik drużyny: Dawid Gawlina
LKS Zameczek Czernica: Dawid Fugiel (46. Dmytro Svintsitskyi) – Karol Bochenek (60. Przemysław Warło), Szymon Kaizik (46. Arkadiusz Sokołowicz), Kamil Smal (40. Łukasz Sell), Mariusz Reguła (46. Aleksander Szweda), Norbert Franke, Mateusz Tuleja, Marcin Sobczak, Grzegorz Styczeń, Patryk Krzysztoń (68. Michał Świdergoł), Krzysztof Łaciok (kpt.)
Trener: Tomasz Babuchowski
Kierownik drużyny: Zbigniew Klimsza
Spotkanie sędziowali: Mateusz Piszczelok (sędzia główny); Robert Reguła, Krzysztof Michalski (asystenci) – KS Katowice
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany